Protesty pozostały bez odzewu
Ubolewać należy, iż w konstytucji z 1997 r. zabrakło miejsca dla prokuratury
Protesty pozostały bez odzewu
BEATA MIK
Minęło kilka miesięcy od protestów, jakimi samorząd prokuratorski wszystkich dziesięciu okręgów apelacyjnych zareagował na proponowaną przez ministra sprawiedliwości reformę prokuratury.
Niestety, protesty, mimo że także wyartykułowane na piśmie i skierowane do urzędu państwowego, pozostały bez odzewu.
Perspektywę konsensusu w walce o przyszłą prokuraturę oddala jeszcze jeden manewr strony silniej uzbrojonej. Dezinformacja. Zapewnienia, że twórcom projektu ani się nie śniło wzmacniać pozycji prokuratora generalnego wobec podwładnych, ani uszczknąć niezależności prokuratora. Aby rozsądzić, gdzie leży prawda, nie trzeba pytać, o czym autor myślał. Wystarczy wspomnieć o trzech propozycjach.
Pierwsza: minister sprawiedliwości mógłby określać, w drodze rozporządzenia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta