Buena vista socialismo
KUBA
Między langustą a Che Guevarą
Buena vista socialismo
Z wielkich plakatów, domowych obrazów, wiszących w urzędach oficjalnych portretów, zwykłych pocztówek, romantycznie spogląda legenda rewolucji Che Guevara
(C) FLASH PRESS MEDIA
RAFAŁ KASPRÓW
- Lubisz jazz? Jeżeli jedziesz na Kubę, musisz koniecznie zobaczyć film Wima Wendersa - mówili amerykańscy znajomi, słysząc o celu mojej wyprawy. Wieczór przed odlotem na Kubę spędziłem więc w waszyngtońskim kinie. Świat oszalał na punkcie pięknej Kuby. Kończyło się drugie tysiąclecie. Znane na całym globie hasło "Socialismo o muerte!" zostało bezapelacyjnie wyparte przez jazzową legendę "Buena Vista Social Club".
Wypłowiałe od słońca i morskiej wody kolory starej Hawany nadają jej charakter miasta zagubionego w historii. Stolica Kuby to kilkuwiekowe hiszpańskie kamienice, zielone skwery, pnące się jak winorośl schody, ocienione zaułki, w których przesiadują staruszkowie palący cygara i piękne dziewczyny, śmiejące się z oszołomionych turystów. Nie ulega wątpliwości, że krople wielkich oceanicznych fal, rozbijające się o bulwar Malecon opadają na jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. W pierwszej chwili oczarowanemu turyście nie przeszkadza myśl, że większość z kamienic już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta