Odziedziczony moloch
Trzeba znaleźć sposób na dostosowanie instytucji do zadań, które przed nią stoją
Odziedziczony moloch
Podstawowe problemy ZUS to już - dzięki opracowanemu przez prof. Lesława Gajka (na zdjęciu) programowi naprawczemu - przeszłość
FOT. PIOTR KOWALCZYK
MAŁGORZATA SOLECKA
Od kilku miesięcy Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje program naprawczy. Są już pierwsze efekty - zakład ściąga coraz więcej pieniędzy z bieżących i zaległych składek.
Wysiłek kierownictwa i pracowników Zakładu, wkładany w usprawnienie jego funkcjonowania, nie przysłoni jednak tego, że ZUS jest ogromną, niezmienianą od dziesięcioleci instytucją. I że w ciągu kilku lat ekonomiści, prawnicy i w końcu politycy będą musieli odpowiedzieć na pytanie, jaki jest docelowy model instytucji obsługującej system ubezpieczeń społecznych.
Podstawowe problemy ZUS: dramatycznie niska ściągalność składek i niemożność ustalenia, którzy płatnicy nie wywiązują się z zobowiązań wobec ZUS to już - dzięki opracowanemu przez profesora Lesława Gajka programowi naprawczemu - przeszłość.
Działania naprawcze nie zawsze spotykają się z entuzjazmem - przykładem może być akcja składania deklaracji rocznych, konieczna z punktu widzenia ZUS, ale uciążliwa dla płatników składek. Ten brak entuzjazmu jest tym bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta