Naciągany strych komisarza
Burmistrzowie oddają samochody
Naciągany strych komisarza
Komisarz rządu w gminie Centrum Andrzej Herman przebudowując strych na mieszkanie powiększył go ponad przyznany metraż. By uzyskać zgodę na większe mieszkanie, obiecywał zameldować tam żonę, potem babcię i siostrę. Nie ożenił się i cały czas mieszka sam.
Starając się w 1990 roku o zgodę na zaadaptowanie strychu w domu na Mokotowie Andrzej Herman napisał, że wkrótce zamierza się ożenić. Dostał pozwolenie na budowę mieszkania, w którym tak zwana powierzchnia mieszkalna (bez toalety, kuchni i przedpokoju) byłaby nie większa niż 20 metrów kwadratowych.
Na dodatkowe 20 metrów kwadratowych urząd zgodził się, gdy napisał, że jest chory. Jednak w 1993 roku inspektor budowlany zauważył, iż przebudowywany strych liczy 102 metry. Niezgodne z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta