Nie porzucaj
Nie porzucaj
- Ośrodki adopcyjno-opiekuńcze (cz. II)
ILUSTRACJA ROCH FOROWICZ
Lepiej się zrzec dziecka, niż je porzucić. Daje mu to szanse na adopcję. Jeśli więc matka lub obydwoje rodzice zdecydują, że nie będą wychowywać swego potomka, mogą się zgodzić na jego przysposobienie już w sześć tygodni po narodzinach.
Wczesne zrzeczenie się niechcianego dziecka powoduje, że jego sytuacja prawna staje się klarowna. Może trafić do rodziny zastępczej zamiast do domu dziecka. Tymczasem niewiele matek, bo w praktyce najczęściej o nie chodzi, wie, że już w szpitalu mogą powiedzieć, iż chcą oddać dziecko do adopcji.
Ewa J., 22-letnia studentka, urodziła syna w jednym z krakowskich szpitali. Była pewna, że go nie chce. Urodziła go w tajemnicy przed rodziną. Nie miała pojęcia, kto jest ojcem, bo w akademiku sypiała z wieloma kolegami. Uznała, że do rodzinnych Myślenic wracać z dzieckiem nie może. Postanowiła, że od razu odda niemowlę do domu dziecka. Potem - mówiła - skończę studia, znajdę męża i urodzę naprawdę moje dziecko.
Do takich dziewczyn trafiają w szpitalach pracownicy ośrodków adopcyjnych. Kobiety nie zawsze jednak mówią o swoich zamiarach w standardowym wywiadzie z położną. Bardzo rzadko przed porodem informują pielęgniarki lub lekarzy, że nie mają zamiaru
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta