Kolejna ofiara skałek
22-letni Łukasz W. spadł z 15-metrowej wysokości podczas wspinaczki na górę "Wysoką" w skałkach rzędkowickich. Mało doświadczony taternik wszedł w niedzielę po południu na szczyt, by założyć tam stanowisko asekuracyjne dla grupki kolegów, którzy mieli zdobywać górę. Źle jednak przywiązał się do linki i kiedy zjeżdżał w dół, ta się rozwiązała. Łukasz W. spadł na plecy. Ratownicy Jurajskiej Grupy GOPR odtransportowali go w materacu próżniowym do drogi, skąd karetka pogotowia zawiozła poszkodowanego do szpital w Zawierciu. Pechowy taternik ma uszkodzony kręgosłup w okolicach klatki piersiowej i lędźwi oraz złamaną miednicę.
R.S.