NIK lekceważy prawo
NIK lekceważy prawo
LECH FALANDYSZ
W głośnym ostatnio sporze z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej kierownictwo Najwyższej Izby Kontroli stara się ominąć główny problem prawny, który stał się przyczyną konfliktu. Mówiąc językiem prostym, chodzi o to, co powinien zawierać protokół kontroli.
Ustawa o NIK formułuje to dość jasno: "Protokół kontroli zawiera opis stanu faktycznego stwierdzonego w toku kontroli działalności jednostki kontrolowanej, w tym ustalonych nieprawidłowości z uwzględnieniem przyczyn powstania, zakazu i skutków tych nieprawidłowości oraz osób za nie odpowiedzialnych" (art. 53 ust. 2).
Z treści przepisu wynika, że w protokole, oprócz opisu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta