Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Recepta na młodość

30 września 2000 | Plus Minus | JM
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Justus Frantz, pianista, dyrygent, założyciel i szef Filharmonii Narodów

Recepta na młodość

JULIUSZ MULTARZYŃSKI

: Do Filharmonii Narodów angażuje pan wyłącznie młodych muzyków.

JUSTUS FRANTZ: To prawda, ale tak naprawdę jednak nie zważam na to, kto ile ma lat. Czasami bywa tak, że osiemnastolatkowie są już bardzo nieciekawi i po prostu nudni. I są też osiemdziesięciolatkowie, którzy grają bardzo młodą muzykę. Dobierając zatem członków do orkiestry, kieruję się przede wszystkim młodością ducha.

Rozumiem zatem, że i pan jest młody duchem.

Być może młodość moich muzyków mnie samemu pomaga zachować młodość.

Ale czy jest pan dla nich nauczycielem, mistrzem czy też partnerem?

Wszystkim po trochu: nauczycielem, dyrygentem, bratem, ale bywam również synem. Zwłaszcza w takich momentach, kiedy muzycy mówią mi, że muszę odpocząć, bo za dużo pracowałem. Te przejawy troskliwości z ich strony są dla mnie bardzo wzruszające, tym bardziej że w czasie prób bywam bardzo surowy.

Jak będą wyglądać najbliższe miesiące Filharmonii Narodów?

W tym roku czeka nas jeszcze 30 koncertów w USA oraz festiwal na Gran Canarii. Natomiast w marcu 2001 roku w Teatrze Maryjskim w Petersburgu, zagramy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2127

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament