Nie skakać w przepaść
Porozumienie Centrum odpowiada jednoznacznie: nigdy i za żadną cenę Lecha Wałęsy nie poprzemy
Nie skakać w przepaść
Ludwik Dorn
Stało się rzeczą powszechnie znaną, że ugrupowania centroprawicy i prawicy różnią się swoim stosunkiem do Lecha Wałęsy, oceną jego szans w kampanii prezydenckiej i gotowością do udzielenia mu poparcia lub zdecydowanego odrzucenia takiej możliwości. Ponadto widać też publicznie, że proces wyłaniania kandydata na prezydenta przez możliwie szeroki obóz ugrupowań postsolidarnościowych lub też -- w wersji okrojonej -- przez najsilniejsze partie prawicowe uległ daleko idącemu zahamowaniu. Nie doszło do wzajemnego ograniczenia aspira -cji niezbędnych do wyłonienia wspólnego kandydata. Nastąpiła natomiast eksplozja partykularyzmów pod hasłem: wspólny to znaczy nasz.
Taki jest bieżący kontekst polityczny, w jakim przedstawia się różne koncepcje zjednoczenia prawicy. W przypadku artykułu prezesa Ruchu dla Rzeczypospolitej Romualda Szeremietiewa ("Wóz pod koniem", "Rzeczpospolita" z 7 października br. ) elementem dodatkowym kontekstu są ujawnione aspiracje do o bjęcia teki ministra obrony narodowej w rządzie koalicji SLD -- PSL. Koncepcje zjednoczenia prawicy stają się w ten sposób funkcją zabiegów taktycznych, których horyzont wyznacza oczekiwanie zysków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)