Nie tylko energetyka
W interesie i Polski, i Ukrainy leży, by zostały przyjęte do Unii jak najszybciej
Nie tylko energetyka
RYS. ALICJA KRZĘTOWSKA
KLAUS BACHMANN
Trudno w tej chwili powiedzieć, w jakim stopniu rosyjsko-unijne plany budowy nowego rurociągu gazowego omijającego Ukrainę są realne. Wiadomo jednak, że już przed obecnym kryzysem energetycznym w zachodniej Europie z analiz i prognoz wynikało, że zapotrzebowanie na gaz ziemny będzie większe.
Do ekologicznych powodów większego popytu na gaz dochodzą teraz motywy związane z gwałtownym wzrostem cen ropy na rynkach światowych, grożącym dalszym spadkiem wartości euro, większą inflacją, a może nawet recesją. Istniejące rurociągi mają na razie za małą przepustowość i (zwłaszcza ukraiński) za dużą awaryjność, aby zaspokoić ów zwiększony popyt.
Ukraiński rurociąg ma jednak dla Ukrainy znaczenie dużo większe niż tylko energetyczne. Uzależnia rosyjski eksport w walutach wymienialnych od ukraińskiego systemu energetycznego, równoważąc nieco zależność Ukrainy od rosyjskich dostaw ropy, a ukraińskie elity mogą dzięki temu pozostać u władzy.
Polsce zależy na wzmocnieniu niepodległości Ukrainy i w pewnym sensie - choć nikt tego nie mówi wprost - na podtrzymywaniu obecnej ekipy rządzącej w Kijowie. Osłabienie znaczenia ukraińskiego tranzytu gazowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta