Kilkaset znaczków
Kilkaset znaczków
MICHAŁ KORSUN
Nie wiemy, czy Indianin wiążący węzełki w sznurkowym liście kipu zapętlał końce w zestaw pozdrowień. Z pewnością czołobitności dołączali wszyscy posługujący się piórem i maszyną do pisania, o czym świadczą liczne książki poświęcone sztuce układania listów na każdą okazję. Wędrujące po sieci otaczającej świat listy poczty elektronicznej także podlegają specyficznym regułom dobrego wychowania.
Sieć ułatwia dostęp, odkrywa adresy i nazwiska, dzięki technicznym możliwościom łączy ludzi. To korespondencyjne braterstwo użytkowników przeradza się w sposób naturalny w zażyłość, ta zaś prowadzi do nieformalności stosunków. Poczta elektroniczna wydaje się wielu jej adresatom i nadawcom najnowszym cudem: tania, szybka, umożliwiająca kontakt z nieograniczoną praktycznie liczbą chętnych (i niechętnych). Ale ciut bezbarwna - w telefonicznej rozmowie wiele wyraża natężenie głosu, konwersując twarzą w twarz sporo informacji przekazujemy grą ciała. Nawet w liście możemy coś dorysować czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta