Agroturystyka: Zsiadłe mleko to za mało
W Lesku podsumowano tegoroczny sezon turystyczny w gospodarstwach agroturystycznych należących do stowarzyszenia "Galicyjskie Gospodarstwa Agroturystyczne".
Przeważały opinie, że mijający rok był dobry dla rozwoju agroturystki w Bieszczadach i Beskidzie Niskim. Przybyło gospodarstw agroturystycznych, których jest już 244 i dysponują 2290 miejscami noclegowymi w pokojach gościnnych, a część z nich prowadzi również pola biwakowe. Z każdym rokiem gospodarstwa te rozszerzają ofertę wypoczynkową dla turystów: jazdę konną, sprzęt pływający, rowery górskie, tenis. Poprawiła się jakość świadczonych usług, ale w tym względzie gospodarstwa agroturystyczne muszą jeszcze wiele poprawić. Turystów nie zadowala już łóżko, zsiadłe mleko i krowa na podwórku. Większość właścicieli gospodarstw agroturystycznych ma jednak świadomość, że nie ilość, ale jakość oferowanych usług będzie decydować o rozwoju agroturystyki.
MAT