Łatwo uciec z poprawczaka w Konstantynowie Łódzkim
Trzypiętrowy budynek z jasnoczerwonej cegły przypomina szkolny internat. Biała farba na spojeniach cegieł błyszczy w słońcu. Klomby i trawniki równo przystrzyżone, krawężniki wymalowane. W pokojach dwu- i trzyosobowych paprotki, akwaria z rybkami i chomikami, na ścianach oleodruki z ośnieżonymi szczytami gór. Na korytarzu cytat z Eliasa Canettiego. Z kuchni dobiegają zapachy. Wkrótce będzie obiad.
Nie ma wysokiego muru, psów i wieżyczek ze strażnikami. Nie ma zwojów concertiny, siatki z powyginanymi haczykami, które potrafią rozerwać ciało. Są tylko kraty w oknach i podwójne ogrodzenie z siatki. Najwyższe ma trzy metry i zakończone jest drutem kolczastym. Oto zakład...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta