Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dobry Bóg dał co mógł

08 grudnia 2000 | Moje Podróże | OS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

KASZUBY

Kraina olbrzymów i kolorowych haftów

Dobry Bóg dał co mógł

MACIEJ KOSYCARZ/KFP

Najbardziej malownicza część Pojezierza Kaszubskiego nazywana jest Szwajcarią Kaszubską

ŁUKASZ GŁOWALA/AFP

Kaszubski Park Etnograficzny - czynny jest także zimą

OLGA SZUBA

Krajobraz, który widzimy, jadąc tzw. Drogą Kaszubską z Chmielna w kierunku Ostrzyc, jest prawdziwie podgórski - szosa wije się pośród wzgórz okalających doliny, w których lśnią niebieskie tafle wody. A przecież - gdzie Rzym, a gdzie Krym, gdzie morze, a gdzie góry?

Jesteśmy na Pomorzu, tylko 35 kilometrów od Gdańska. Geografowie twierdzą, że "modra kraina", jak nazywają Pojezierze Kaszubskie jego mieszkańcy, jest dziełem lodowca, który przyciągnął tu miliony lat temu z północy. Kaszubi mają jednak własną teorię. Powiadają, że Bóg stworzył Kaszuby na samym końcu, a wykorzystał do tego wszystko, co pozostało mu z budulca świata: wzgórza i doliny, jeziora o rozmaitych kształtach, rzeki i lasy. Na północy umieścił morze, piaszczyste plaże, klify i wydmy. Co do porozrzucanych tu i ówdzie ogromnych głazów, nie przyniósł ich ze Skandynawii żaden lądolód, ale grasujące tu diabły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2184

Spis treści

Wspomnienia

Fotoreportaż

Zamów abonament