W Dolinie Preszevskiej wciąż straszy
Riza Halimi, naczelnik gminy Preszevo
W Dolinie Preszevskiej wciąż straszy
Od niedawna dochodzi do ataków albańskich bojowników na miejscowości leżące po serbskiej stronie granicy z Kosowem. O motywach ich działania mówi albański naczelnik serbskiej gminy Preszevo.
Dlaczego tak zwane Wyzwoleńcze Wojska Preszeva, Bujanovca i Medvedje (UCPBM) weszły do pięciokilometrowej strefy zdemilitaryzowanej na terenie Serbii, przy granicy administracyjnej z Kosowem, i zaatakowały serbską policję?
RIZA HALIMI: To był akt rozpaczy, spowodowany eskalacją represji wobec Albańczyków. Proces ten rozpoczął się jeszcze przed bombardowaniami NATO. Przypomnę, że policja wypędziła prawie wszystkich mieszkańców narodowości albańskiej z miejscowości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta