Nie drażnić lwa
Dziś mecze Costa - Hewitt i Ferrero - Rafter - Corretja tylko w deblu
Nie drażnić lwa
Hiszpan Alex Corretja - dziś nie weźmie rakiety do ręki
(C) REUTERS
Mirosław Żukowski
z Barcelony
Hiszpania jest najlepszą drużyną z tych, które nigdy nie zdobyły Pucharu Davisa. Australijczycy bronią trofeum i w przeszłości triumfowali już 27 razy. Wielkie ambicje przeciwko wielkiej tradycji - to najlepiej ilustruje, o co od dziś toczy się gra w Palau Sant Jordi w stolicy Katalonii.
Hiszpański kapitan Javier Duarte na początek zaryzykował. Do piątkowych gier singlowych nie wystawił najwyżej klasyfikowanego Aleksa Corretji (nr 8), który w dodatku pokonał Lleytona Hewitta podczas niedawnego turnieju Masters Cup w Lizbonie. Corretja ma wystąpić tylko w deblu u boku Juana Balcellsa. Zgodnie z nowym regulaminem można zmieniać graczy przed niedzielnymi singlami, tak więc Duarte nie ryzykuje tak dużo. "Uważam, że Albert Costa ma największe szanse wygrać z Hewittem, podobnie jak Ferrero z Rafterem. Długo o tym myślałem i w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta