Książę miasta
Spadająca gwiazda Rudolpha Giulianiego
Książę miasta
Rudolph Giuliani
FOT. (C) AP
ANNA ROGOZIńSKA-WICKERS z Nowego Jorku
W ciągu siedmiu lat burmistrzowania Rudolph Giuliani zyskał kilka przydomków: Książę Miasta, Glina Numer Jeden, Maestro... Większość nowojorczyków nazywa go po prostu Rudy. Ascetyczną twarz Giulianiego, kontrastującą z jego włoskim temperamentem i niespożytą energią, której nie zmniejszyła nawet walka z rakiem prostaty, można niemal codziennie zobaczyć na stronach lokalnych dzienników. Giuliani, znany daleko poza granicami Nowego Jorku, uchodzi za najbardziej skutecznego, a zarazem najbardziej kontrowersyjnego burmistrza. Sławę zyskał dzięki zakończonej sukcesem walce z korupcją i przestępczością. To jego zasługa, że Nowy Jork z jednego z najniebezpieczniejszych miejsc w Ameryce, stał się miastem, w którym można spokojnie chodzić po ulicach..
U ludzi budzi niechęć jego arogancja, odrzucanie wszelkiej krytyki, arbitralność podejmowanych decyzji i brak umiejętności porozumienia się z przedstawicielami mniejszości etnicznych. Kontrowersje wzbudziły zarówno próba ubiegania się o urząd senatora, jak i nagłe wycofanie z kampanii wyborczej. Najbliższy prawdy jest chyba Wayne Barrett, dziennikarz "Village Voice", autor opublikowanej przed kilkoma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta