Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wstydźmy się, gdy zarabiamy pieniądze

03 lutego 2001 | Publicystyka, Opinie | JC
źródło: Nieznane

Z Andrzejem Puczyńskim, prezesem Związku Producentów Audio-video rozmawia Jacek Cieślak

Nie wstydźmy się, gdy zarabiamy pieniądze

Ciężko jest ustalić czytelne dla wszystkich kryteria tego, co jest sztuką, a co manipulacją, komercją. Jeśli mamy uważać się za ludzi uczciwych, ale i nie żyjących na bakier z regułami ekonomicznymi, trzeba działać według zasady - nagrywać zespoły prezentujące różne gatunki, przy okazji dbać o dochodowość firmy i o przyjemność słuchaczy.

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

Rz: Pamięta pan, ile dostawał za koncert dwadzieścia lat temu, kiedy był pan liderem Exodusu?

ANDRZEJ PUCZYŃSKI: Pamiętam. Najpierw 400 złotych, a potem 1200 złotych.

A jaki obrót ma firma fonograficzna, którą pan teraz kieruje?

Około 70 milionów złotych.

Spora różnica. Jaka była cena wymiany ideałów na konto w banku?

W takim myśleniu widzę sporo niekonsekwencji. Zawsze marzyliśmy, żeby w Polsce można było pracować na zasadach, jakimi rządzi się wolny świat. Powstały profesjonalne firmy fonograficzne, które nie mają dotacji państwowych, jak inne dziedziny kultury. Państwo raczej z nas zdziera niż nam pomaga. W przeciwieństwie do wydawnictw książkowych płacimy 22 proc. podatku VAT, mimo że wydajemy muzykę klasyczną, jazz -...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2230

Spis treści
Zamów abonament