Życie patykiem pisane
Powodzianie spalili jeden z kontenerów - oskarża burmistrz Kłodzka
Życie patykiem pisane
Kłodzcy poszkodowani przez powódź z 1997 roku spalili na znak protestu jeden z kontenerów, w których mieszkają - twierdzą władze miasta. Powodzianie zaprzeczają. Oskarżają jednak samorząd o lekceważenie ich problemów i karygodne warunki, w jakich muszą żyć.
Tuż przy wjeździe na zaniedbane osiedle domków dla powodzian w Kłodzku wciąż widać kilkumetrowy ślad po ognisku. - Rozebrali jeden z kontenerów i spalili go - oskarża mieszkańców burmistrz Kłodzka Zbigniew Biernacki. Powodzianie z ulicy Zajęczej zapewniają, że w ognisku spalono stare meble, które gniją w zagrzybionych barakach. - Naszym dzieciom było zimno, bo za długi odcięto nam prąd - mówi Danuta Figiel. Ale to właśnie ona podczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta