Kto traci, kto zyskuje
Kto traci, kto zyskuje
Wczoraj weszły w życie przepisy dotyczące czasu pracy, które mówią, że obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy. Nie wszyscy się z tego cieszą. Pracodawcy krytykują te unormowania, związki zawodowe nie mogą z kolei doczekać się skrócenia czasu pracy do 40 godzin tygodniowo, aktualne przepisy mówią o 42 godzinach. Jednak, mimo że ustawodawca wcale nie miał zamiaru od 1 maja, ale dopiero za parę miesięcy wprowadzić 40-godzinny tydzień pracy, to w zakładach pracujących na trzy zmiany właściwie już od wczoraj on obowiązuje. Trudno jest bowiem pogodzić wszystkie przepisy razem wzięte. Tracą więc pracodawcy, głównie producenci, bo to u nich zazwyczaj przewidywane są trzy zmiany. G. RA.