Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pieniądz upowszednia zbrodnię

02 maja 2001 | Publicystyka, Opinie | ZB

Współczesna telewizja niszczy moralność publiczną i staje się niebezpieczna jak narkotyk

Pieniądz upowszednia zbrodnię

ZENON BOSACKI

Bardzo obolałego miejsca w opinii publicznej dotknęła widocznie dyskusja na łamach "Rzeczpospolitej", skoro artykuły o telewizji ukazują się już niemal codziennie. Mój pogląd na sprawę jest jeszcze ostrzejszy niż Macieja Rybińskiego (5.04.) czy Michała Romanowskiego (9.04.), choć powołam się i na Jakuba Bierzyńskiego (4.04.). Przede wszystkim nie chciałbym uchodzić za kolejnego reklamiarza "Big Brothera" (krytyka też jest nagłaśnianiem).

Czy widz decyduje o wartości?

"Ostatnie poważne ostrzeżenie" wystosowane przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do szwagrów "Wielkiego Brata" cieszy i martwi. Cieszy, ponieważ jest to krok nieco bardziej zdecydowany, a martwi dlatego, że nie wywołały takiej reakcji krew i ludzie rozrywani w filmach "akcji" czy kreskówki dla dzieci upowszechniające przemoc. Czy ciągle jeszcze pogłoska "oni ze sobą spali" bardziej gorszy niż brutalne morderstwa w naturalnych kolorach?

"Zlikwidowano nawet kamerę w toalecie" - to fragment poważnej rozmowy z naukowcem ("Wyborcza", 17 marca) o programie telewizji. Najpoczytniejszy krajowy tygodnik polityczny drukuje prawie bez komentarza tekst o domorosłym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2304

Spis treści
Zamów abonament