W skwarze słońca, uroczyście, ale bez entuzjazmu
Bilans obchodów 50. rocznicy Powstania Warszawskiego
W skwarze słońca, uroczyście, ale bez entuzjazmu
Maciej Kledzik
Rocznicowe obchody skończyły się w pierwszej połowie listopada odsłonięciem ostatnich tablic, obelisków i nadaniem nazw miejscom związanym z powstańczymi walkami. Organizatorzy opracowują raporty i bilanse. Obchody 50. rocznicy wybuchu, przebiegu i kapitulacji Powstania można już uznać za zamknięte.
Przygotowania do o bchodów rozpoczęły się z rocznym wyprzedzeniem w kraju i w Londynie. Wyniki wrześniowych wyborów do parlamentu i skład nowego rządu znacznie ochłodziły dość mocne już powiązania londyńskiej emigracji powojennej z prawie wszystkimi i nstytucjami państwowymi, poza Kancelarią Prezydenta. Londyńskie Koło A K, reprezentujące kombatantów największej w latach II wojny światowej armii podziemnej na świecie, o pracowało własny program obchodów. W jednym z punktów przewidziano przeniesienie za zgodą rodziny na Cmentarz Powązkowski z londyńskiego Gunnersbury prochów dowódcy Armii Krajowej i naczelnego wodza WP gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego i jego szefa sztabu, gen. "Grzegorza" Tadeusza Pełczyńskiego. Zamówiono dwie u rny. Po u roczystościach pogrzebowych w polskim kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Londynie do kraju przyleciała rejsowym samolotem tylko urna z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta