Bez rewolucji
Węgierska droga od komunizmu wiodła -- tak jak w Polsce -- poprzez ugodę rządu z opozycją
Bez rewolucji
Jan Skórzyński
Jaki był punkt startu węgierskiej transformacji? W ramach bloku komu -nistycznego Węgierska Republika Ludowa była państwem o najmniej represyjnym reżimie politycznym i nieźle funkcjonującym systemie gospodarczym. Rządy Janosa Kadara cieszyły się dobrą opinią na Zachodzie i spokojem społecznym w kraju. Po bezwzględnej pacyfikacji w 1956 roku nie było masowych strajków i wybuchów niezado -wolenia. "Gulaszowy socjalizm" zapewniał ludziom stopę życiową, której zazdrościli mieszkańcy sąsiednich krajów. I to wystarczało -- reżim Kadara nie zaspokajał narodowych aspiracji, ale też nie wywoływał odruchu buntu. Wpływy Kościoła katolickiego, zmuszonego do współpracy z władzami, były niewielkie; jeszcze słabsza była pozycja społeczna Kościołów protestanckich. I zolowanej o pozycji demokratycznej nie udało się w yjść poza wymiary grupy dysydentów i u zyskać szerszego rezonansu. Aż do drugiej połowy lat 80. w Budapeszcie panował porządek.
Reforma od góry
Inicjatywa zmian w yszła z kręgu partyjnych reformatorów, wśród których najbardziej znaną postacią stał się I mre Pozsgay. Równocześnie na tle pogarszającej się sytuacji gospodarczej nastąpiło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta