Myślenie nie całkiem europejskie
16 PRAWO CO DNIA
Myślenie nie całkiem europejskie
Rozmowa z adw. Markiem Antonim Nowickim orzekającym w Europejskiej Komisji Praw Człowieka w Strasburgu
Jak wypadłaby ocena naszego rozumienia praw człowieka dokonana z perspektywy Strasburga?
Czasem mam wrażenie, że nie wszyscy poważnie traktują zobowiązania, jakie przyjęliśmy wraz z członkostwem w Radzie Europy. Powstają nawet projekty ustaw rażąco sprzeczne z jej postanowieniami.
O których projektach pan myśli?
Każdemu, kto słyszał o przygotowywanej o becnie nowelizacji u stawy o partiach politycznych, narzuca się nieodparcie: jej autorzy dążą, aby na scenie politycznej u trzymały się tylko partie w tej chwili najsilniejsze i największe, te, które albo są u władzy, albo będą się liczyć przy najbliższym rozdaniu kart. Wyłącznie temu celowi może służyć zamysł rejestrowania jako partie polityczne tylko takich, które zrzeszają co najmniej 10 tys. członków. Jeśli ten projekt zostałby rzeczywiście uchwalony, wiele partii, które nie spełniły tego warunku, byłoby wykreślonych z rejestru i musiałoby polec.
Sprzyjałoby to konsolidacji ugrupowań o podobnej linii, co w naszej sytuacji uznać wypada za zjawisko pożądane.
Tak nie wolno argumentować. Trzeba na tę kwestię popatrzeć pod kątem u rzeczywistnienia prawa stowarzyszania się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta