Podglądać konkurencję
Podglądać konkurencję
Rozmowa z Witoldem Gawdą, dyrektorem Biura Reklamy TVP
W związku ze zmianą sposobu badania o glądalności programów, znowu pojawia się zarzut, że telewizja idzie w stronę komercjalizacji, że nie zależy jej na wysokich o cenach programów, lecz na masowej ich oglądalności.
To bardzo naciągana i nterpretacja zmian, które zaszły w OBOP. Jak GFK badało audytorium podobną metodą, to nikt nie czynił mu z tego zarzutu. Przejście na co 15-minutowe badanie było konieczne w momencie, gdy OBOP zamierza badać nie tylko programy TVP, ale także i innych stacji. Dawniej OBOP dawał w dzienniczkach spis programów Jedynki oraz Dwójki i prosił badanych o zakreślanie w segmentach 15-minutowych programów oglądanych w stacjach innych niż publiczne. To rzeczywiście było nie fair, zniekształcało wyniki. Przejście na badanie wszystkich stacji w o dcinkach co 15 minut zmieniło wyniki wielu programów. Przy poprzedniej metodzie badania, część respondentów wypełniała niedokładnie dzienniczki i stwierdzała, że oglądała programy, których nie oglądała -- głównie te, które mają uznane o d lat tytuły i ugruntowaną pozycję. Stąd zawyżone wyniki o glądalności tych programów.
Czy wierzy pan, że ludzie oglądając telewizję notują co kwadrans, jaki program śledzą? Tej metodzie wymyka się zupełnie gonitwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta