Jesteśmy kompostem dla młodych
Jesteśmy kompostem dla młodych
Rozmowa z dr. hab. Jerzym Eysymonttem, posłem BBWR
Panie pośle, czy pan trochę nie przesadza?
A le z czym?
W latach siedemdziesiątych pracował pan w Instytucie Planowania, przy Komisji Planowania, w latach osiemdziesiątych był pan doradcą "Solidarności". Działał pan w Porozumieniu Partii i Organizacji Niepodległościowych razem z Romualdem Szeremietiewem. Później zakładał pan Porozumienie Centrum, aby trafić do federacyjnego klubu liberałów. W ostatnich wyborach kandydował pan z listy BBWR, a teraz zamierza pan założyć razem ze Zbigniewem Religą nową partię republikańską.
Ja jestem stale na tej samej drodze, mogę to udowodnić swoimi tekstami i wystąpieniami. Tylko zmieniam pojazdy. Chcę jeszcze raz spróbować. W innym układzie, lecz nie zmieniając poglądów.
Dokąd ta droga prowadzi?
Ciągle mam nadzieję, że wiedzie do normalnej Polski. Niepodległej i demokratycznej. To już mamy, ale chodzi o to, aby te cechy stały się trwałe. I aby doszła jeszcze trzecia, to znaczy, żeby Polska była krajem średnio zamożnym -- do czego nam jeszcze bardzo daleko. Jedyną drogą, żeby tak się stało, jest stworzenie stabilnej centroprawicowej formacji politycznej. Nie znajduję innego słowa, choć tym posługuje się wielu.
Skąd to marzenie o centroprawicy? ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta