Celem ataku był nie tylko bin Laden
Celem ataku był nie tylko bin Laden
- Dziś na mój rozkaz rozpoczął się atak na reżim Talibów w Afganistanie - oznajmił w niedzielę o godzinie 13.00 czasu lokalnego (19.00 czasu polskiego) prezydent USA George W. Bush.
- Ta dokładnie zaplanowana akcja ma uniemożliwić wykorzystywanie Afganistanu jako bazy do operacji terrorystycznych i uderzyć w potencjał militarny reżimu Talibów. Towarzyszy nam w tej operacji nasz wypróbowany przyjaciel, Wielka Brytania. Inni bliscy przyjaciele, w tym Kanada, Australia, Niemcy i Francja, również zaoferowali swe siły w miarę postępu operacji. Ponad 40 państw na Bliskim Wschodzie, w Afryce, Europie i Azji udostępniło nam przestrzeń powietrzną i prawo do lądowania. Znacznie więcej innych dzieli się z nami informacjami wywiadowczymi. Popiera nas cały świat - podkreślił Bush, który przemawiał na żywo z Białego Domu.
- Ponad dwa tygodnie temu postawiłem Talibom jasne, konkretne warunki: zamknijcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)