Życie po życiu
Życie po życiu
LESZEK GARLICKI
Wszelkie przedłożenia ustawodawcze, które wymagają jeszcze decyzji parlamentu, ustają wraz z życiem tego parlamentu.
W interesującym artykule ( "Rzeczpospolita" z 28 września ) prof. Piotr Winczorek podjął problem skutków, jakie upływ kadencji parlamentu wywołuje dla ustaw, które - po uchwaleniu przez ustępujący parlament - wetuje prezydent. Jest to problem ze wszech miar aktualny, bo w ostatnich tygodniach Aleksander Kwaśniewski zgłosił weto wobec blisko dziesięciu ustaw przedstawionych mu do podpisania.
Piotr Winczorek odnotowuje pogląd, iż upływ kadencji parlamentu wyklucza rozpatrywanie prezydenckiego weta przez nowy Sejm, ale wskazuje wiele argumentów sprzeciwiających się takiej interpretacji i zauważa, że problem "wymaga dalszego rozważenia przez prawników i polityków". Z tego zaproszenia chciałbym skorzystać, zwłaszcza że prof. Winczorek powołuje w artykule moje wcześniejsze wypowiedzi.
Ma rację, gdy wspomina fundamentalne znaczenie zasady dyskontynuacji prac parlamentarnych, oznaczającej, że wszelkie sprawy niezałatwione przez stary parlament uznaje się za zamknięte wraz z końcem kadencji, a więc nowy parlament nie dziedziczy zaległości pozostałych po poprzedniku. Zasada ta jest ważna zarówno w wymiarze politycznym (bo z reguły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta