Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna z ukrytym wrogiem

08 października 2001 | Publicystyka, Opinie | JH
źródło: Nieznane

Gniew i oburzenie podnoszą się dopiero wówczas, gdy ofiarą przemocy padają zupełnie przypadkowi, niewinni ludzie

Wojna z ukrytym wrogiem

RYS. PAWEŁ GAŁKA

JACEK HOŁÓWKA

Sto lat temu desperaci pragnący zmienić losy świata uważali się za nowy zakon rycerski, mieli poczucie dumy i przyzwoitości. Pierwszy atak na wielkiego księcia Siergieja nie powiódł się, ponieważ Kaliajew spostrzegł, że w powozie księcia są też jego dzieci, a ich nie zamierzał zabijać. Inny terrorysta, Sawinkow, przed ucieczką z carskiego więzienia postanowił, że zastrzeli każdego oficera, który stanie mu na drodze; zdecydował jednak, iż raczej zabije siebie, niż będzie strzelać do prostych żołnierzy, wypełniających czyjeś rozkazy.

Tamci terroryści mieli sumienie i charakter, dobrze wybierali cel ataku, nie uważali się za jednodniowych bohaterów, lecz za dobrych obywateli, którzy własną odwagą i życiem muszą okupić tchórzostwo, moralną bierność i oportunizm reszty społeczeństwa. Mieli rację lub nie, ale nie mieli mentalności kryminalisty.

Anarchistyczne korzenie

W ciągu minionego wieku wiele się zmieniło. Bodaj Bakunin pierwszy spostrzegł, że zabijanie policjantów i przedstawicieli władzy nie robi większego wrażenia. Ich śmierć jest jakby wypadkiem przy pracy. Nie budzi społeczeństwa z letargu,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2438

Spis treści
Zamów abonament