Znieważenie prezydenta
Znieważenie prezydenta
Przed słupskim Sądem Okręgowym rozpoczął się wczoraj proces Jerzego Izdebskiego, słupskiego radnego, oskarżonego o znieważenie prezydenta RP, wiceprezydenta Słupska i policjanta.
Sąd wyłączył jawność rozprawy. W kwietniu minionego roku w gmachu ratusza podczas sesji rady miejskiej oskarżony, związany z Polską Partią Biednych nazwał wiceprezydenta Słupska Andrzeja Gazickiego "pezetpeerowskim kocmołuchem" i kazał mu "wskakiwać do kotła". Pod koniec roku przed budynkiem starostwa nazwał prezydenta RP "pijakiem, kłamcą i oszustem". Po tej wypowiedzi "złodziejem" określił zatrzymującego go policjanta na służbie. Podczas dochodzenia radny nie przyznał się do zarzucanych czynów. Wyjaśnił, że Aleksandra Kwaśniewskiego określił "prywatnie" i nie znieważył urzędu prezydenta. Proces został odroczony, bez podania terminu. B.R.