Panathinaikos Kraków
Panathinaikos Kraków
W drugiej i ostatniej w tym roku kolejce Ligi Mistrzów w grupie C Real Madryt pokonał Panathinaikos Ateny 3:0, a FC Porto przegrało ze Spartą Praga 0:1. W grupie D wszystkie drużyny mają teraz po trzy punkty, bo wygrały mecze na swoich boiskach.
Panathinaikos, a właściwie jego trener Iannis Kyrastas, bardzo bał się Realu. W pierwszej połowie mieliśmy do czynienia nawet z paniką, bo dostępu do swojej bramki strzegło 8 zawodników z pola. Tylko jedyny napastnik, Michalis Konstantinou, nie musiał wracać na swoje pole karne. Emmanuel Olisadebe, ustawiony na lewej pomocy, błąkał się w pobliżu linii bocznej i nie wiedział za bardzo, co ma robić. Koledzy nie podawali mu piłek, on ich nie odbierał przeciwnikom i pożytek z niego był żaden. Właściwie mógł zejść z boiska. Przez 45 minut miał czterokrotnie piłkę przy nodze. Ani jednego podania na dobieg, ani jednej sytuacji, w której mógłby pokazać swoją szybkość. Trener Kyrastas powinien chyba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta