Chodliwy towar
Chodliwy towar
- Rozmowa z Jerzym Gruzą
Od lewej: Janusz Rewiński, Grzegorz Mielec i Karolina Pachniewicz
(C) ITI
Wielki Brat wymienił swoich gości w Sękocinie. Reżyser Jerzy Gruza pospiesznie zaangażował "wynominowanych" do filmu "Gulczas, a jak myślisz?". Zaprosił też kilku aktorów oraz dwóch parlamentarzystów: Andrzeja Leppera i Krzysztofa Rutkowskiego. I w kilka tygodni nakręcił przaśną komedię współczesną w stylu reality show. Scenariusz spłodzili Mikołaj Korzyński, Jerzy Gruza oraz Jacek Żelezik. Na dużym ekranie oglądamy radosną codzienność przełomu tysiącleci, dumną i durną, z pokaźną dawką erotyki oraz kino w kinie i telewizję. Struktura "Gulczasa..." przypomina bardziej program telewizyjnego show, dopełnianego plenerowymi wstawkami rodem z filmów akcji niż ambitniejsze zamierzenie filmowe. Reżyser postawił na aktorstwo Rewińskiego i historia pana Karola spina niczym klamra epizody i wątki w całość.
Wakacje. Elitka bawi nad jeziorem Łękotka, ale niektórzy obrotni rodacy pilnują interesu, wszak pieniążki powinny spływać do kieszeni regularnie. Pan Karol (Janusz Rewiński), właściciel stacji benzynowej, wściekł się i zwolnił pracownika Grzesia (Grzegorz Mielec), bo Grześ zamiast egzekwować forsę za paliwo przy
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta