![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Koszmar dnia codziennego
Koszmar dnia codziennego
W tym pana filmie są takie rzeczy, o których człowiek boi się nawet pomyśleć - powiedziała mi jedna z producentek po obejrzeniu "Dnia świra" - mówi Marek Koterski reżyser.
Filmy "Dom wariatów" i "Życie wewnętrzne" przyniosły mu uznanie i nagrody, "Porno" zapewniło masową publiczność. Marek Koterski uważa jednak, że naprawdę przełomowym filmem w jego karierze będzie "Dzień świra" najnowszy projekt artysty. Premiera przewidziana jest pod koniec kwartału.
Rz.: Kiedy pański "Dom wariatów" i "Życie wewnętrzne" okazały się sukcesem artystycznym zapowiedział pan dość buńczucznie, że teraz nakręci film, który osiągnie oglądalność bliską filmom amerykańskim i zrealizował pan "Porno". Na jaką publiczność liczy pan w przypadku "Dnia świra".
Starałem się, by ten film był jak najbliżej "kasy i klasy". Z jednej strony wydaje mi się, że zrobiłem wszystko, by dorównał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
