Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wszystko jak w zegarku

25 stycznia 2002 | Moje Podróże | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Szwajcaria
  • Na nartach od Verbier do Veysonnaz i z powrotem
  • Magia Matterhornu
  • Zermatt, czyli trzy w jednym
  • W krainie Mnicha i Dziewicy
  • Biura podróży wybrały Szwajcaria Na nartach od Verbier do Veysonnaz i z powrotem

    Nie wszystko jak w zegarku

    Największy ruch panuje nad Verbier. Ten fragment Czterech Dolin to klasyczny alpejski kocioł, z krzyżującymi się trasami

    (c) CORBIT

    WALDEMAR MAZUR

    To tu wznosi się większość alpejskich czterotysięczników. To tu - w Alpach Penińskich, rozciągających się na południe od doliny górnego Rodanu - leżą miejscowości o największym w Szwajcarii rocznym nasłonecznieniu. Crans Montana, Les Diablerets, Zermatt i Les Quatre Vallees (Cztery Doliny) - oto główne tereny narciarskie kantonu Valais.

    Cztery Doliny to - przemieszczając się z zachodu na wschód - rejony Verbier, La Tzoumaz, Nendaz i Veysonnaz - rozległy obszar, na którym wyznaczono prawie 400 kilometrów tras zjazdowych i zainstalowano ponad sto urządzeń wywożących narciarza w górę (6 kolei linowych, 12 linii gondolowych, kilkadziesiąt wyciągów krzesełkowych i kilkadziesiąt orczyków).

    Największym, najbardziej znanym oknem na Les Quatre Vallees jest położone na wysokości 1500 m Verbier - typowe

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2528

Spis treści
Zamów abonament