![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Krótko
Wąsacz bezprawnie odwołał Czarzastego
Minister skarbu Emil Wąsacz nie miał podstaw prawnych do odwołania w grudniu 1998 r. Włodzimierza Czarzastego z funkcji członka rady nadzorczej Polskiego Radia - o takiej decyzji warszawskiego sądu poinformował PAP Tomasz Sawicki, doradca Czarzastego. Wąsacz, który jako minister skarbu pełnił obowiązki właścicielskie wobec publicznego radia, uzasadniał odwołanie Czarzastego tym, że rada nadzorcza nie wypełnia swoich zadań. (PAP)
Major też nie kazał strzelać
Mirosław Wiekiera, dowódca batalionu WP, którego żołnierze mieli według prokuratora zastrzelić dwóch stoczniowców gdańskich, a kilku innych ranić, nie przyznał się do wydania rozkazu otwarcia ognia. 72-letni Wiekiera, wtedy major, dziś podpułkownik rezerwy, był bezpośrednim uczestnikiem grudniowej tragedii. Prokurator zarzuca Wiekierze, że 16 grudnia 1970 r. wydał tam żołnierzom rozkaz użycia broni. Od kul zginęło wówczas dwóch stoczniowców, a 11 innych zostało rannych. J.O.
