Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pokażemy, jak może wyglądać prawdziwy doping

08 maja 2002 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

Pokażemy, jak może wyglądać prawdziwy doping

Jak wyglądało świętowanie kibiców Legii Anno Domini 2002 pod kolumną Zygmunta, wiedzą wszyscy. Wybite szyby, porozbijane samochody, zniszczone autobusy i tramwaje. Dwa lata wcześniej tytuł mistrza Polski w tym samym miejscu świętowali kibice Polonii Warszawa. Wtedy było spokojniej, strat nie było. Ale to inni ludzie, inna tradycja oraz inny klub, no i - jest nas mniej. Szkoda, że "buractwo" i prymitywizm są domeną tak wspaniałego sportu jak piłka nożna. Sam grywam czynnie, chodzę na mecze na Konwiktorską i jestem dumny z mojego Klubu, Polonii - właśnie teraz, kiedy zajęła czwarte miejsce bez pieniędzy i fajerwerków. Sam, jeśli będę miał synów - zabiorę ich na mecz, ale nie na Łazienkowską... Pokazać się w szaliku Polonii jest praktycznie gwarancją oberwania po uchu. Za kilka lat będzie nas więcej - pokażemy Warszawie, jak może wyglądać prawdziwy doping.

Sławomir Pac-Pomarnacki, Warszawa

Brak okładki

Wydanie: 2613

Spis treści
Zamów abonament