Straty nieco zmalały
Straty nieco zmalały
ROZMOWA NA GORĄCO: Enrico Pavoni, prezes Fiat Auto Poland
Na dzisiaj zaplanowano w Turynie walne zgromadzenie akcjonariuszy Fiata Auto. Wszystko wskazuje, że będzie ono bardziej burzliwe niż wszystkie dotychczasowe - chociaż trudno to sobie wyobrazić. Największy włoski producent aut znów zapowiada słabe wyniki, efektów zaś niedawno rozpoczętej restrukturyzacji jeszcze nie może być widać.
Zazwyczaj fiatowskie WZA ciągną się godzinami, a akcjonariusze, zwłaszcza ci, którzy posiadają po kilka akcji, kilkakrotnie wchodzą na mównicę, wylewając swoje żale, krzyczą i gestykulują tak, że wydaje się, iż musi dojść do rękoczynów. Kiedy np. wchodzi na mównicę akcjonariusz Gianpietro Bava niezmiennie wydaje się, że za chwilę cały koncern rozpadnie się, bo niszczą go korupcja, kumoterstwo i wszystkie inne plagi, a on sam co roku jest okradany. Dlatego z mównicy padają żądania głów - także całego zarządu. I rokrocznie akcjonariusze tych głów nie dostają, a po WZA idą topić żale w którejś z turyńskich restauracji. One zresztą żyją głównie dzięki Fiatowi, jak na przykład Urbani, gdzie spotyka się najczęściej także cała fiatowska elita. Tak samo, jak większość hoteli i sklepów w tym mieście.
Będzie plan
To nie znaczy, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta