Bunt w imperium fikcji
Bunt w imperium fikcji
JÓZEF MARIA RUSZAR
Śmierć Stanisława Pyjasa zmieniła życie wielu ludzi. "Czarne Juwenalia" (13-15 maja 1977 roku) były wielką manifestacją
Była sobota, 14 maja 1977 roku, koniec drugiego dnia akcji. Kampania informacyjna przyjaciół zamordowanego odniosła druzgocące zwycięstwo nad potężną machiną organizacyjną Socjalistycznego Związku Studentów Polskich. Mimo "tradycyjnego oddania kluczy" studentom z SZSP przez władze miasta, Kraków "należał" do przyjaciół Staszka Pyjasa. Na ulicach, w tramwajach i sklepach nie mówiło się o niczym innym, jak o zabiciu studenta przez Służbę Bezpieczeństwa. Rynek i przyległe ulice, zazwyczaj okupowane przez grupy przebierańców i rozradowanych gapiów, były pełne ludzi noszących żałobne opaski. Szczególnie wyróżniała się ulica Szewska, gdzie pielgrzymowały setki krakowian, by pomodlić się w bramie - miejscu śmierci - zamienionej w tonącą w kwiatach kaplicę.
Na ulicy Szewskiej po śmierci Stanisława Pyjasa
FOT. (C) ARCHIWUM BRONISŁAWA WILDSTEINA
Ponieważ Gwardia Juwenaliowa i SB zdzierało klepsydry, w Rynku i okolicznych uliczkach pojawiły się większe, ręcznie malowane. Ludzie składali pod klepsydrami kwiaty. Powstawały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta