Kruszynka w szponach feminizmu
Kruszynka w szponach feminizmu
Moja mała kruszynko - nieoczekiwanie padające z ust od lat niewidzianego przeze mnie X-a na sztokholmskim przyjęciu zabrzmiało surrealistycznie. Po pierwsze - polski język u Szweda, po drugie - dość nieoczekiwana i nieadekwatna do charakteru naszej znajomości forma tego miłego zwrotu zmieniły mnie w słup soli. Po chwili zorientowałam się, że X rozkręca interesy w Polsce, a mawia tak do swojej polskiej sekretarki.
Zapytany, czy powiedziałby tak samo do sekretarki szwedzkiej, X popatrzył na mnie pobłażliwie. U naszych północnych sąsiadów każde dziecko wie, że taki zwrot mógłby zaprowadzić zwierzchnika na ławę oskarżonych pod zarzutem molestowania seksualnego.
Szwecja to w ocenie ONZ państwo o najwyższym na świecie stopniu równouprawnienia kobiet i mężczyzn. W języku szwedzkim słowo "człowiek" jest rodzaju żeńskiego. Natomiast równouprawnienie polskich kobiet nie zasługuje na wysoką ocenę - ogłoszony w lutym 1999 roku raport Departamentu Stanu USA o prawach człowieka i obywatela zwraca uwagę na dyskryminację i złe traktowanie kobiet w Polsce.
Żyjąc stale w Szwecji, trudno tego nie zauważyć. Tymczasem mieszkająca w Polsce Beata Zubowicz, autorka artykułu "Rzeczniczki własnych interesów" ("Plus Minus" nr 16/2002) - jej nie widzi. A wiceminister kultury Aleksandra...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta