Kandydaci na wrogów ludu
Kandydaci na wrogów ludu
Msza święta w podziemiach starego kościoła katolickiego w Irkucku
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
MAJA NARBUTT Z IRKUCKA
Kiedy siostra Daniela idzie ulicą przedmieścia Irkucka, zwalniają samochody. - Jesteśmy tu trochę jak UFO - uśmiecha się siostra. Czasem któryś z przechodniów powie zdumiony: nowoczesne mniszki. Przyzwyczajeni do spowitych w welony zakonnic prawosławnych, które pędzą życie w monastyrach, Rosjanie patrzą szeroko otwartymi oczami. Katolickie siostry prowadzą auta, grają na gitarze i bawią się z dziećmi. Opiekują się chorymi w hospicjach i szpitalu zakaźnym.
W historycznej stolicy wschodniej Syberii, Irkucku, coraz wyraźniejsza jest obecność katolików. Intrygują swą odmiennością. Niektórych ona pociąga, ale wielu drażni. Symbolem tej obcej obecności stała się wzniesiona prawie dwa lata temu katolicka katedra. "Czajnik Tefal" - z niechęcią mówią o niej miejscowi. Jej nowoczesną formę docenili na konkursach architekci rosyjscy. W pejzażu otaczających ją ponurych postradzieckich bloków katolicka katedra odbierana jest jednak jako wyzwanie.
Garstka zatopionych w morzu prawosławia katolickich księży i sióstr wystarcza, by mówiono o katolickiej ekspansji. A właściwie polskiej i katolickiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta