Czechy to ja!
Czechy to ja!
BARBARA SIERSZUŁA
(C) REUTERS
Zawsze sprawdzał, czy krawat pasuje mu do koszuli i marynarki. Nie znosił unifikacji. W młodości, kiedy wszyscy szaleli na punkcie dżinsów, zamęczał mamę, żeby uszyła mu coś oryginalnego. Chciał się wyróżniać spośród tłumu i być widoczny.
Już jako student Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Pradze wiedział, że bez znajomości języków nie zdobędzie niczego. Dlatego w drodze na uczelnię wkuwał w metrze niemieckie i angielskie słówka.
Gdy naród opłakiwał samobójczą śmierć Jana Palacha, dzień po jego pogrzebie, 20 stycznia 1969 roku, Vaclav Klaus siedział w samolocie do Ameryki, gdyż na Cornell University zaproponowano mu miejsce stażysty. Dzisiaj ostrzyżony na króciutkiego jeża 62-letni profesor ekonomii, były premier oraz kończący kadencję marszałek Izby Poselskiej nosi nienaganne garnitury od najlepszych krawców Europy i należy do najlepiej zarabiających i najlepiej ubranych czeskich polityków.
Portret własny
Tremy nie ma nigdy. Może kiedyś w dzieciństwie bywał onieśmielony, ale rodzice szybko znaleźli na to sposób. Samodzielne zakupy w sklepie okazały się skutecznym treningiem. "Zawsze się boję, kiedy coś robię po raz pierwszy. Ale jak już się sprawdzę, tremy nie mam" -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta