![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie zawsze muszą być przychodem dla fiskusa
- Kilka rad na niekorzystne różnice kursowe - Nie zawsze muszą być przychodem dla fiskusa
- Różnice kursowe w księgach - co się zmieniło
Kilka rad na niekorzystne różnice kursowe
Nie zawsze muszą być przychodem dla fiskusa
Po bezskutecznym wyczekiwaniu przez polskich eksporterów na wzrost kursu dolara, rekompensatą za ich cierpliwość może być drożejące euro. Ale uwaga: wzrost kursu euro oznacza, że transakcje walutowe zaczynają przynosić przychody na różnicach kursowych. Innymi słowy - trzeba będzie się podzielić z fiskusem. Jak temu zaradzić? Być może kilka rad z naszej strony okaże się przydatnych czytelnikom DOBREJ FIRMY.
Tydzień temu przedstawiliśmy podstawowe zasady dotyczące rozliczania różnic kursowych dla celów podatkowych i bilansowych. Zwracaliśmy przy tym uwagę na jedną z podstawowych różnic między prawem bilansowym a przepisami podatkowymi: różnice kursowe związane z przychodami w walutach obcych wpływają - z punktu widzenia prawa podatkowego - na zwiększenie (gdy są dodatnie) lub zmniejszenie (gdy są ujemne) przychodów. Podobnie - różnice kursowe związane z kosztami w walutach obcych: odpowiednio zwiększają (gdy są dodatnie) lub zmniejszają (gdy są ujemne) koszty uzyskania przychodów.
Tymczasem wedle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
