Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kurier w domu

25 października 2002 | Publicystyka, Opinie | BK NP
źródło: Nieznane

Jan Nowak-Jeziorański

Kurier w domu

Teraz jego marzeniem jest ujrzeć Polskę w Unii Europejskiej

FOT. MICHAŁ SADOWSKI

Podczas ostatnich trzydziestu lat odwiedzał Polskę pięćdziesiąt razy. Ale zawsze przyjeżdżał na krótko. Teraz wrócił na dobre. - Przychodzi moment, w którym nie wolno patrzeć na kraj z oddali, dlatego postanowiłem patrzeć na Polskę z bliska - tłumaczył Jan Nowak-Jeziorański na lotnisku w Warszawie.

Co prawda dopiero od trzech miesięcy nie ogląda "Polski z oddali", ale zdążył już udowodnić, że - mimo 89 lat, które przeżył - nie przyjechał tu na emeryturę. Niedawno poparł Marka Borowskiego, gdy ten wezwał Straż Marszałkowską, by wyprowadziła posła okupującego parlamentarną mównicę. Poparcie było zdecydowane i natychmiastowe - niewykluczone, że zawstydziło to trochę parlamentarzystów z opozycyjnych PO i PiS, którzy chcieli bardziej karać, niż bronić marszałka Sejmu.

Wcześniej, kiedy robotnicy linczowali prezesa szczecińskiej "Odry", z niepokojem patrzył w telewizor.

- Oby te ruchy przemocy nie stały się zapowiedzią czegoś znacznie gorszego, co mogłoby wywrócić polską łódkę, w której wszyscy płyniemy - pisał potem.

Jeszcze "z oddali" Jeziorański zabierał głos w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2758

Spis treści

Dobre, lepsze, najlepsze

Zamów abonament