Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Protest nieobecnych

25 października 2002 | Publicystyka, Opinie | AG

Odmowa udziału w wyborach jest najbardziej racjonalną reakcją na poziom i przywary naszej klasy politycznej

Protest nieobecnych

ANDRZEJ GOSZCZYŃSKI

Efektem zbliżających się wyborów samorządowych będzie wyłonienie nowej ekipy wójtów, burmistrzów i radnych. Rzecz tylko w tym, czy ich mandat będzie oparty na woli większości obywateli, czy tylko tych nielicznych, którzy pofatygują się do urn?

Demokracja jest cierpliwa i wyrozumiała. Z godnością znosi nawet to, że w jej największym święcie - wyborach - bierze udział zdecydowana mniejszość obywateli. Z formalnego punktu widzenia frekwencja w granicach 40 proc. nie jest żadnym problemem i nie stanowi podstawy do podważania wyniku wyborów. Jednak na zdrowy rozum jest coś niepokojącego i godnego zastanowienia, iż tak ogromna część obywateli dobrowolnie rezygnuje z udziału w wyłanianiu władzy, której poddani będziemy przez następne lata.

Można by oczywiście powiedzieć, że niegłosujący to wałkonie, którzy wolą w tym czasie poleżeć, pójść do kina albo na piwo. Tego rodzaju tłumaczenie jest jednak trywializacją i oddala nas jedynie od istoty problemu. Znacznie rozsądniej jest przyjąć, że rezygnujący z oddania głosu mają ku temu jakiś powód, a ich decyzja nie jest jedynie wyrazem lenistwa czy obojętności. Znany konstytucjonalista prof. Wiktor Osiatyński twierdzi, że odmowa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2758

Spis treści

Dobre, lepsze, najlepsze

Zamów abonament