Pod Wawelem rozbłysły gwiazdki
Pod Wawelem rozbłysły gwiazdki
Jeszcze w połowie lat 90. zarezerwowanie miejsca w krakowskim hotelu graniczyło z cudem. W tym roku wolne pokoje można było znaleźć nawet w czasie papieskiej pielgrzymki. W Krakowie rozwijają działalność najbardziej renomowane sieci, najwięcej jednak powstało niewielkich, przytulnych hotelików.
Widok na Wawel z tarasu hotelu Copernicus
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Od 1998 r. w stolicy Małopolski otwarto 33 nowe hotele, kilka następnych jest na ukończeniu. Specjaliści szacują, że mimo boomu w Krakowie wciąż brakuje kilku tysięcy miejsc hotelowych.
Trudno w to uwierzyć, gdy czyta się statystyki przygotowane przez krakowski magistrat: w 2001 r. wykorzystano niecałe 50 proc. pokoi! Czy nie oznacza to, że ponad 10 tys. miejsc noclegowych to wręcz za dużo?
- Można powiedzieć, że rynek się już zapełnił, a miejsc w hotelach jest więcej niż chętnych - ocenia Wacław Walicki z Krakowskiej Izby Turystyki. Właściciele i menedżerowie hoteli renomowanych i turystycznych przyznają, że dwa ostatnie lata to ciężki czas - liczba gości spadła o kilkanaście, nawet 20 proc. W ubiegłym roku z noclegów skorzystało niecałe 800 tys. osób - aż połowa z nich to cudzoziemcy.
Dlaczego więc w centrum miasta, naprzeciw filharmonii, powstaje Radisson, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta