Magiczny Kazimierz
Magiczny Kazimierz
Po półwiecznej hibernacji otworzył się magiczny świat zapomnianej żydowskiej dzielnicy, która w ostatnich latach stała się, obok Rynku Głównego, drugim centrum kulturalnym Krakowa.
Les Couleurs - typowa francuska kafejka z tartami i najlepszym w Krakowie sosem winegret
FOT. TOMASZ ŻUREK
Żydzi na Kazimierzu od XV wieku mieszkali w zgodnej koegzystencji z chrześcijańskimi sąsiadami. Przez wieki było tu jedno z najważniejszych centrów żydowskiego świata. Po holokauście na pół wieku Kazimierz stał się martwym miastem skazanym na zapomnienie, z ruderami dewastowanymi przez ludzi marginesu społecznego, dla których dzielnica miała być właściwym miejscem zamieszkania.
Pierwszy impuls dał festiwal kultury żydowskiej organizowany od 1988 r. i Steven Spielberg, który w 1993 r. kręcił tu sceny z getta swego głośnego filmu "Lista Schindlera". Nagle pojawiło się mnóstwo turystów, którzy chcieli oglądać miejsca znane z tego filmu. Pojawili się też Polacy, którzy w żydowskiej dzielnicy z siedmioma synagogami znaleźli swoje miejsce.
Na ulicy Szerokiej
- Ta wieloletnia hibernacja Kazimierza pracuje dziś na jego korzyść. Wielu Żydów, którzy tu mieszkali przed wojną, ze zdumieniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta