Abba Eban, głos Izraela
Abba Eban, głos Izraela
SZLOMO AWINERI
Przez blisko dwa pokolenia Abba Eban był głosem Izraela, jego wysłannikiem do potężnych krajów i do Żydów na całym świecie [zmarł 17 listopada - przyp. red.]. Od chwili, gdy po raz pierwszy pojawił się u boku Chaima Weizmanna - a było to pod koniec lat czterdziestych, w okresie walki o żydowską państwowość - mało kto mógł się z nim równać elokwencją i przekonaniem, z jakim bronił sprawy syjonizmu, a potem sprawy Izraela.
Jego wyważone sformułowania, bliskie stylowi Churchilla, niemal szekspirowskie w kadencji, wypowiadane dźwięcznym głosem, przez dziesięciolecia niosły przesłanie nadziei narodowi, który po koszmarze drugiej wojny światowej mógł stracić wszelką nadzieję i wiarę w ludzkość. Jako ambasador w Stanach Zjednoczonych i ONZ, a następnie minister spraw zagranicznych, reprezentował ten Izrael, z którym mogła się utożsamiać wyobraźnia liberalnego świata.
Większe i potężniejsze nacje zazdrościły Izraelowi tak wpływowego rzecznika, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta