Agenci celni na bruk?
Jedynie około 18 procent dotychczasowego obrotu z zagranicą będzie podlegało standardowym odprawom celnym po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.
Stawia to w trudnej sytuacji agencje celne, które z takiego obrotu po prostu nie będą w stanie wyżyć.
Dotyczy to sporej grupy ludzi, którzy na własnej skórze odczują negatywne konsekwencje zniesienia barier celnych. Perspektywa ta to dla agentów celnych problem poważny. Niestety, do tej pory nie widać, aby ktoś przygotowujący i negocjujący wejście Polski do UE zajął się problemem. Administracja rządowa stoi na stanowisku, że jest to problem przedsiębiorców. Faktem jest, że agenci i ich pracodawcy nie protestują tak intensywnie jak rolnicy, górnicy czy pielęgniarki. Ale i przedsiębiorcy mają pretensje do rządu - uważają, że powinien pomagać, ułatwiać i wspierać rozwiązywanie problemów.
Podobna sytuacja ujawniła się już przy zniesieniu wewnętrznych granic wspólnoty, które nastąpiło 1 stycznia 1993 roku. Unia Europejska zaproponowała wcześniej program łagodzenia skutków znoszenia granic celnych wewnątrz Unii wszystkim tym, którzy żyli z obsługi celnej. Niestety, przy obecnym rozszerzeniu Unia nic takiego nie zaproponowała, wychodząc z założenia, że ten problem powinny rozwiązać rządy nowo wstępujących państw. Nie ma więc osobnego programu pomocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta