Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

NATO i co my na to

05 maja 2003 | Nieruchomości, budownictwo | GS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Architektura na świecie (32) Sojusz północnoatlantycki w nowej zbroi

NATO i co my na to

Poprzedni odcinek

Zwycięskie rozwiązanie zespołu SOM+Assar

FOT. (C) NATO PRESS SERVICE

Gdy w 1967 r sojusz północnoatlantycki otworzył swoją placówkę w Brukseli, biuro przy Bulwarze Leopolda III wydawało się miejscem idealnym. Dziś pęka w szwach, mimo iż od lat obrasta kolejnymi dobudówkami, równie prowizorycznymi jak sam główny budynek. Lord Robertson, szef NATO, prosi o jeszcze trochę cierpliwości.

"Trochę" w tym przypadku oznaczać może nawet kolejnych dziesięć lat, ale pierwszy krok już poczyniono. W styczniu tego roku lord Robertson ogłosił wyniki konkursu na budowę nowego kompleksu biurowego NATO. Zwyciężyło międzynarodowe konsorcjum Anglików (prawdę powiedziawszy, był to brytyjski oddział amerykańskiej grupy SOM, czyli Skidmore, Owings & Merrill) i Belgów (Assar). W konkursie startowało kilka polskich zespołów; najwyżej, do obejmującej 21 kandydatów fazy 2A, doszła stołeczna pracownia Badowski Budzyński Kowalewski (BBK).

Decyzja o stworzeniu nowego, odpowiadającego dzisiejszym warunkom i potrzebom kompleksu wisiała od dawna w powietrzu. Już w 1997 r. przeprowadzono pierwsze analizy i wyceny. W grę wchodziły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2914

Spis treści
Zamów abonament