Radość czytania i pisania
Radość czytania i pisania
TEKST I
Jan Długosz1, Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego
(fragment epilogu2)
Po długotrwałych, nie kończących się trudach, po różnych badaniach i rozważaniach, po wyprawach i podróżach, które podejmowałem poszukując własnych i cudzych roczników3, po zniewagach i obmowach, po różnych oszczerstwach i zarzutach, odczuwam niemałą radość, choć leżę, ciężko i obłożnie chory, że doszedłem do końca tego dzieła. Chciałbym je kontynuować bardziej na cześć Boga i na pożytek Ojczyzny, niż ufając talentowi [...]. Los mi jednak staje na przeszkodzie i żywię bardzo poważne podejrzenie, że Parki4 przetną swe nici. Przeżyłem bowiem 65 lat i ponieważ minęły godziny południowe, doszedłem do wieczora ludzkiego, doczesnego żywota i do łoża wiecznego spoczynku, aby wejść do krainy światłości. Przyznaję zaś, jak to już dawno wyznawałem, że nie wszystko, co napisałem w tym dziele, jest niewzruszone, ale może być podważone [...] ponieważ zostało [...] znalezione w cudzych zapiskach i pismach i zasłyszane od innych ludzi.
[...] Niech mi wolno będzie dorzucić i to, że dzieło to pisałem stale, bez przerwy, nie tylko własnymi palcami, ale i moich kopistów5, blisko 25 lat, że dniami i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta